FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Dowcipy Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
R4ID3N
Gość






PostWysłany: Nie 14:12, 09 Lip 2006 Powrót do góry

Troszke dowcipow :D niektore dozwolone od 18 lat :P pamietajcie ze ostrzegalem (gdyz moga wypaczyc wasza psychike :D) ... w koncu trzeba dbac o ta nasza mlodziez : D

Polski Heroizm ...

Leci samolot, nagle awaria, samolot zaczyna spadać. Stewardesa podchodzi do Francuza:
- Niech pan skoczy i odciąży samolot, uratuje pan wielu ludzi.
Francuz pomyślał, wypił całe wino, , krzyknął \"Viva la France\" i skoczył.
Samolot spada dalej. Stewardesa prosi Amerykanina. Amerykanin pomyślał, wypił całą whisky, krzyknął \"God bless the USA\" i skoczył. Samolot dalej spada. Stewardesa podchodzi do Polaka:
- Niech pan skoczy uratuje pan nas!
- Nie ma mowy!
- No niech pan skoczy będzie pan bohaterem...
Polak pomyślał, wypił wszystko co się dało wypić, krzyknął \"Niech żyje Mozambik\" i wyrzucił Murzyna stojącego obok...

=============================================================

Siedzi trzech gości w łodce na środku jeziora. Połowy nocne, wędki w
wodzie, spokój, sielanka, powoli zaczyna się rozwidniać. Jeden z
wędkarzy zagaja:
- Słońce wschodzi.
Drugi mówi:
- Faktycznie, dawno nie widziałem takiego wschodu.
Nagle trzeci wędkarz szybkimi ruchami ramion wypycha dwóch pozostałych z
łódki. Ci, przerażeni, machając gorączkowo rękoma wołają do pozostałego
w łódce:
- Odbiło ci!? Za co?
Ten mówi:
- Pierwszego za offtopic, a drugiego za flooda.
Na to wściekli wędkarze w wodzie:
- A ty to co, cwaniaczku jeden!!
Ten w odpowiedzi chwyta za wiosło i wpychając końcem dwóch pozostałych
pod wodę mówi:
- A za niepotrzebne dyskusje Ban!!!

=============================================================

Wiesz, ze zyjesz w roku 2006, kiedy:

1. Niechcacy wprowadzasz haslo do mikrofalowki.

2. Od lat nie ukladales pasjansa prawdziwymi kartami.

3. Masz 15 numerow telefonow do twojej czteroosobowej rodziny

4. Wysylasz maile do osoby przy sasiednim biurku

5. Nie utrzymujesz kontaktu z rodzina i znajomymi, ktorzy nie mają maila.

6. Po dlugim dniu pracy odbierasz telefon mowiac nazwe firmy.

7. Kiedy dzwonisz z domu wciskasz najpierw 9 lub 0

8. Od czterech lat siedzisz przy tym samym biurku, a pracujesz dla trzeciej z kolei firmy.

10. Dowiadujesz sie z wiadomosci, ze zostales zwolniony z pracy.

11. Twoj szef nie umialby wykonywac twojej pracy.

12. Zatrzymujesz samochod pod blokiem i dzwonisz z komorki do domu, zeby ktos zszedl i pomogl ci wypakowac zakupy.

13. Kazda reklama ma na dole adres [link widoczny dla zalogowanych]

14.Wychodzac bez telefonu komorkowego, ktorego nie uzywales przez ostatnie 20 lub 30 (lub 60) lat, wpadasz w panike i wracasz po niego do domu.

15. Wstajesz rano i wchodzisz na Internet, zanim wypijesz kawe.

16. Odwracasz glowe na boki, zeby sie usmiechnac.

17. Czytasz to i sie zasmiewasz.

18. Nawet gorzej; wiesz juz dokladnie, komu to przeslesz.

19. Jestes zbyt zajety, zeby zauwazyc, ze nie bylo punktu 9.

20. Przesunales strone do gory, zeby sprawdzic, ze nie bylo punktu 9.

A teraz smiejesz sie z siebie!

=============================================================

OD 18 LAT :PPP

Rozmowa córki z matką:

- mamo wiesz jestem już z Andrzejem 2lata po ślubie a sexu nie uprawialiśmy. Ja go zachęcam, próbuje podniecić, a on nic. Tylko leży i książki czyta.
- jak to! Niemożliwe! Choć się zamienimy na jedną noc, bo tak to mi ciężko cokolwiek powiedzieć

Matka zamieniła się z córką. Wchodzi do łóżka, minęła minuta, a Andrzej próbuje jej włożyć rękę w majtki. Wystraszona ucieka z łóżka, biegnie do córki...

- coś ty zwariowała! Jaki on impotent? Minuta minęła a on mi już rękę w majtki wkłada!
- mamo... tak jest zawsze....palca umoczy, kartkę przeżuci, i czyta dalej.

=============================================================

Betsy miała nadwagę. Mało powiedziane, Betsy była gigantyczna. Żadna dieta, żaden mądrala-magik nie był w stanie jej pomóc. Aż przyjechał do miasta pewien doktor, a jego sława go wyprzedzała. Betsy myślała: \\\"Teraz albo nigdy, przecież i tak nie mam nic do stracenia\\\" I zapisała się na wizytę.
Przepis otrzymany od medyka zdumiał ją wielce, albowiem brzmiał nastepująco: \\\"Proszę jeść co pani chce, ile pani chce i kiedy pani chce - nie ma żadnych ograniczeń\\\"
Betsy była w szoku. Zarazem zdumiona i uradowana, gdyż było to jak spełnienie marzeń: jeść i chudnąć. Niestety jeden był tylko warunek, który studził jej zapał. Mianowicie wszystkie posiłki musiały być spożywane per rectum czyli... doodbytniczo. \\\"Hmm... trudno\\\" - pomyślała Betsy. Jednak jako naprawdę zdesperowana bez wahania podjęła kurację.
Minęły 3 miesiace i pacjentka pojawiła się ponownie u lekarza. Ale cóż za odmiana! Szczupła, gibka, ubrana w dopasowane ciuchy, uśmiechnięta - żywa reklama. Przycupnęła sobie na krzesełku.
Doktor zadał kilka pytań, pogratulował efektu. Po chwili spostrzegł, że kobieta siedzi nieco niespokojnie. Wierci się, kręci, kołysze na boki.
- Czy coś pani dolega? - Spytał z troską - Jakieś problemy z...
- Ach nie, skąd! - Pacjentka zaśmiała się filuternie - Gumę sobie żuję...

=============================================================

OD 18 LAT :PPP

Było sobie dwu braci - jeden zły, popadajacy ciagle w tarapaty i drugi dobry, prowadzacy przykladne życie.
Czas mijał i pomimo, że nie byli sobie zbyt bliscy, utrzymywali ze sobą kontakty ...
Zły brat popadł w alkoholizm i stał się kobieciarzem, a dobry ożenil się, miał dzieci etc.
Pewnego dnia zły brat umarl.
Po kilku latach i ten dobry odszedł i dostał się do Nieba.
Jednak nurtowalo go gdzie jest jego brat, wiec poszedł do Boga i zapytał o to.
Bóg odpowiedzial, że to zły czlowiek był i nie zasłużyl na Niebo ...
Dobry brat zmartwił się, i powiedział, ze tęskni za swoim bratem i chcialby go zobaczyć.
Bóg zlitował się i dał mu moc wglądniecia do Piekla.
No i znalazl dobry brat swojego złego brata siedzącego z kuflem w dłoni i cudowną blondyną przy boku.
Dobry brat zwrócil się do Boga: \\\"Nie mogę uwierzyc - brat siedzi z kufelkiem obłapiając piekną kobiete. Tak więc Pieklo nie może być takie złe\\\"
Bóg wyjasnił: \\\"Rzeczy nie zawsze są takimi jakie się je widzi. Kufel jest dziurawy. Blondynka nie.\\\"

=============================================================

Jasio spotyka na ulicy swoją starą nauczycielkę
- No co u ciebie słychać Jasiu, co porabiasz?
- A wie Pani, chemię wykładam.
- Niemożliwe, no kto by pomyślał..... a gdzie?
- W Biedronce...

=============================================================

W ogrodzie ktoś notorycznie wyżerał jabłka z drzew. Ogrodnik postanowił zaczaić się na złodzieja. Gdy w nocy coś zaczęło szeleścić w gałęziach, ogrodnik
podkradł się do jabłonki i ujrzał na niej ciemną postać. Niewiele myśląc, złapał złodzieja za jaja i pyta:
- Gadaj, ktoś ty?! - Odpowiedziała cisza. Ściska więc mocniej:
- Gadaj, pókim dobry, ktoś ty??!!!!
Dalej cisza... ścisnął z całej siły:
- Gadaj draniu, ktoś ty ?????!!!!!! Zduszony głos wyjąkał:
- ....Józek..... nie...mo...wa.... ze wsi........
Wyświetl posty z ostatnich:      
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
 
 
Regulamin